w moim odczuciu wyniki za ostatnie dwa kwartały nie były rewelacyjne , a już nie takie dobre jakich się spodziewałem. Myśle że znam przynajmniej częściowe wytłumaczenie tego stanu rzeczy. Wszyscy wiemy że vindexus zajmuje sie ściąganiem należności głównie za pośrednictwem komornika ,ale nie każdy wie ( nawet dłużnik ) ,że pracując na umowe o pracę z najniższym krajowym wynagrodzeniem komornik nie może ściągnąć nawet złotówki. Przepis istnieje od ponad dwóch lat , ale dopiero teraz wychodzi na światło dzienne. Ja przekonałem się w lipcu tego roku .Znajomy pan Kowalski nabral kredytow w pewnym banku i ich nie splacal . Jest zatrudniony w pewnej firmie na najniższą krajową , ale do ręki dostaje więcej. Komornik wystosował pismo do firmy z zajęciem wynagrodzenia i... otrzymał odp ,że pan Kowalski z najniższą krajową nie podlega egzekucji...Po chwili namysłu można tylko dodać ,że takich Kowalskich będzie coraz więcej , a zyski firm windykacyjnych będą coraz mniejsze. Życzę powodzenia . Ja póki co wysiadam. Pozdro !