Niestety wygląda na to, że nawet okruch z tortu do podziału w zakresie diagnostyki sepsy w ramach WOŚP nie trafił do BMX. Ciekawe co nie zagrało, że zdecydowali się jednak pominąć w zakupach BMX. Czyżby oferowany amerykański system był zbyt nowatorski? Ciekawe czy na walnym może pojawi się informacja lub pytanie co się stało.Szkoda bo zaraz będzie to pożywka dla trolli.
Mam nadzieję, że to tylko drobne potknięcie na dalszej ścieżce dynamicznego rozwoju.