rozwiązał się worek z kontraktami które sypia się jak perełki z rozerwanego naszyjnika królowej angielskiej, ciekawe tylko czy akcjonariusze coś z tego będą mieli , przydałoby się zrekompensować im te lata nedzy i głodu w postaci sowitej dywidendy w przyszłym roku a może i wcześniej, sa firmy które płaca dywidendy zaliczkowe na poczet przyszłych zysków wiec jeśli ten zysk jest niezagrozony to wystarczy uchwała NWZA i można wypłacać, taki zabieg na pewno poprawiłby kurs giełdowy jako świadczący o stabilnej kondycji spółki.