Po 0,28 to żaden wyczyn bo to niewiele wyżej niż obecną wartość księgowa a tutaj kurs był dużo wyżej przy mizernych wynikach a te się znacznie jednak poprawiły. Tak patrząc z boku to jak spadło trochę to wszyscy posprzedawali wyżej a jak rosło to wszyscy obkupieni byli po taniości tylko ja przepłaciłem i siedzę latami żeby wyjść na swoje a inni wokół zarabiają . Cóż zrobić poczekam sobie na konkretny kurs bo powtarzalność coraz lepszych wyników daje do tego podstawy. Czy mnie się gdzieś spieszy ?