Mam pytanie do akcjonariuszy:
Dlaczego ten pan, główny akcjonariusz, dokupił akcji? Przecież ma ich dość dużo.
W raportach spółka narzeka na brak popytu na maszyny. Utopiła kawał grosza na inwestycji w Niemczech. Wynika z raportów, że firma sprzedaje towar poniżej kosztów produkcji. Reasumując - kiepsko stoi.
Dlaczego ten facet kupił? Ktoś ma swoją teorię?
ps.
Uważam, że jest to dobra informacja - bynajmniej na taką wygląda.
Pozdrawiam serdecznie