Jakie wrażenia po obejrzeniu drugiego sezonu?
Dla mnie nieco mało epicko, chociaż po pierwszym sezonie miałem podobne wrażenie, dopiero później zacząłem zmieniać zdanie. Twórcy próbują chyba balansować, pomiędzy powierzchownością, a wielowarstwowością. Wiele akcentów polożono na profile postaci i próbę zarysowania złożoności fabuły, czasem az miałem odczucia, ze przez to dynamika samej fabuły wręcz wyhamowuje. Z drugiej strony twórcy patrzą już z perspektywy wielosezonowej, więc w dłuższym terminie to się obroni. Jednowymiarowość na dlugim dystansie moglaby byc zabójcza.
Efekty jak efekty, raz lepsze raz gorsze. Nie jest to dzieło wybitne, nascycone największymi zdobyczami techniki, pozbawione ograniczeń, przy ktorym wyorbaznia az klęka. Ale przeciez nie o to tu chodzi. Produkt jest dobrze skrojony, za miesiąc ruszają zdjęcia do kolejnej odsłony, więc to stabilne zrodlo przychodów.