Firma ktorej zależy na budowaniu swojej marki to nigdy by sobie nie pozwolila na utratę reputacji ale co tu się dziwić to nie wig 20. Na to wygląda że zmiany w spółce to podpucha i klamstwo. Za dużo już takie manewry widziałem na innych spółkach. Kto długo ma styczność z gpw to zna zagrania prezesów i zarządu tylko ci to zapozno zaczeli i nikt już na to się nie nabierze. Pocieszenie jest jedno za klamstwa i wprowadzanie w błąd akcjonariuszy można wytoczyć sprawę a nawed pozbawić ich majątku. Czekamy a wrazie czego to pozostaje nam wspólna walka przed sądem.