Kto to kupuje po 1.5 pln?
Liczy się tylko cena w Londynie, a tam euforia, bo kurs był po 15 gr.
To że była taka różnica w wycenach na rynkach w Londynie i GPW to świadczy tylko o spekulacyjne podejście (podobnie jest teraz na Rafako, sąd ogłosił upadłość likwidacyjną, spółka znika za 3 miesiące, a kurs rośnie 50%)