Tylko dzisiaj kupiłem 50 tys akcji. Mam już spory pakiet. Gdyby dzisiejsza sesja była na dużym wolumenie, to bym się cieszył, bo oznaczałoby to szansę na wzrosty w najbliższym czasie.
Martwi mnie brak kupujących. Czyżby już wszyscy byli obkupieni i teraz tylko obgryzają nerwowo paznokcie?