Niestety Baltic Pipe jest finansowany też przez fundusze europejskie, a to oznacza, że lobbyści z zachodu mają znaczący wpływ na decyzje rządu. Stalprofil oraz Izostal były typowane jako beneficjenci Baltic Pipe, niestety rury są dostarczne przez Niemców i Hiszpanów, a polskie spółki zostały z niczym. Podobnie Tesgas, polski rząd prawdopodobnie może zaangażować zagraniczne konsorcja inaczej cofną dotację na projekt.