Jeśli taka spółka jest wyceniana na niecałe 300 mln zł to po uj tu siedzieć??? Ja rozumiem sentymenty lub ich brak, dekoniunkturę i inne śpiewki ale na miłość boską to nie magazyn z towarem tylko spółka z jednym z najnowocześniejszych zakładów produkcyjnych na świecie, z własnym know how, z istotnym portfolio produktowym. To się w głowie nie mieści, a przykładów podobnych mnóstwo!. Nie wróżę polskiej GPW świetlanej przyszłości