Vincent widzę że bardzo za mną tęsknisz.

Nie schowałem się, tylko szkoda mi czasu na ciebie i tego drugiego przegrywa tutaj. Tutaj już wszystko zostało powiedziane. A co ty możesz zaoferować? Poczekam, aż znowu spreparują jakieś ESPI albo jak trochę drgnie i znowu będziecie z tym drugim oszołomem biegać w euforii. W najgorszym wypadku poczekam na publikację raportu za III kwartał, wtedy na bank znowu dostaniecie kociokwiku. Lubię tutaj się z was pośmiać, ale co za dużo to nie zdrowo. Sam widzisz jakie są notowania i jakie perspektywy. Więc co to da, że napiszę "o popatrz jak spada a miało według was rosnąć" a wy znowu będziecie dostawać piany na twarzy. Zresztą ty teraz masz inne zajęcie, przekrzykiwanie się z takimi samymi nagonami jak ty na tej spółce od szpitala. Myślę że tam jesteś u swoich i tam się doskonale odnajdujesz. Ponadto nie za bardzo ogarniasz, co się wokół ciebie dzieje twierdzisz że pudel to ten akcjonim, to się dobrze przyjrzyj ich wpisom i ich publikacjom nie mówię już o różnych IP bo to biorąc z ciebie przykład można zmienić, ale np momentom publikacji. Często się pokrywają nawet co do sekund. Zresztą widać że oni mają różny styl pisania. Ale lubię patrzeć jak cię ten pudel podpuszcza i robi w konia. Nie chce mi się już do tego dołączać, bo szkoda mi tych pięknych letnich dni, dlatego tylko czytam i się z tego śmieję. Pozdrawiam, dajjuz spokój zakamuflowana opcja niemiecka.