ile było STRATY na Vabun zanim było IPO i czy p. SMALEC to pokrył z wlasnych srodkow zeby nie wystraszyć inwestorów rosnącymi długami. jak się teraz spojrzy na wyniki finansowe za II kw 2018 to NIEPOKOJACE jest to ze znowu sie STRATY pojawiają. szefowi chyba lepiej CELEBRYTKA wychodzi i brylowanie w TV niż realizowanie strategii zyskownego biznesu.
zachowanie kursu pokazuje jakby firma miała nie przeżyć kolejnych 12 miesięcy. z uwagi na to że biznes prowadzony przez p.SMALEC się chwieje i zanim wystartował to już dogorywa to p.SMALEC powoli czując bluesa wycofuje się ze swoich wszystkich poprzednich wypowiedzi jaki to genialny będzie Vabun. Okazalo sie to zwykła LIPA (jak to mówił młody Tusek), tu też jest lipa a sprzedawczyni w Hebe mówią to Vabun to ostatnie zapachy o jakie klienci pytają. Tak jak sprzedawczynie dostały towar i go postawiły na półkach tak Vabun stoi tam do dziś a sprzedaje się 1 butelka na dwa tygodnie = TRAGEDIA.
Dziś jest ciągle w okolicy minimum wszechczasów 1.49 zł wiec w przyszlosci obawiam sie ZJAZDU poniżej 1 zł a potem armagedon na 50 gr i powolny WYPAD z GIEŁDY. Niestety tak kończą celebryty i ich biznesy o których nie mają pojęcia.
.........................................................................................................
https://stooq.com/q/?s=vab&c=5m&t=c&a=lg&b=0
........................................................................................................
ostatnio kurs się chciał odbić ale go ZASYPALI i się zrobiła szpulka na wykresie która ma wymowę podażowa szczegolnie ze nie widac siły popytu w obrotach. to oznacza że kurs się może odsuwać dalej na niskich obrotach. na koniec września chcieli wybić kurs góra ale zabrakło im kasy i świeca podażowa przyćmiła wzrosty. teraz też chcieli wyjechać do gory ale podaż ich zmiotla. jak wyniki się tu dobre nie pojawia to mamy ZJAZD w kierunku 1 zł.