https://culture.pl/pl/tworca/dawid-cislak
oto kim jest - to artysta, wizjoner, a nie biznesman czy spekulant.
wladze w spolce oddal ponad rok temu, i ruszyla ona w zupelnie innym kierunku
niz ten w tym w ktorym zaczela pod jego przywodztwem - z gilotyn paryza i sedziego ktory, cytuje:
"codziennie wieczorem wraca do domu i musi się skonfrontować z tym, co mają mu do powiedzenia żona i dzieci, często pełniący w grze rolę sumienia" (jprd, dziekuje za taka rozrywke xD ) -
na piekna przygode na slonecznej i pelnej zieleni tropikalnej wyspie :)
jak to nie jest roznica kierunkow artystyczno - kreatywnych, to co nia jest?
w tej sytuacji to oczywiste ze byly prezes rozstaje sie ze spolka, a kiedy lepszy czas niz z okazji najwiekszej premiery?
i mamy co mamy - dla jednych dramat
a dla innych niezwykle ciekawa okazja inwestycyjna, taki mini green hell na poczatku swojej drogi ...
i tak to bywa :)