Info z samego źródła. Pierw skończą w aplikacji narzędzia do coachingowania(no jestem ciekaw co to będzie), a potem zabiorą się za kolejne gry. Jedną z pierwszych gier będzie Fortnite, być może nawet pierwszą. Jako że firma chce włóżyć w apkę możliwie jak najwięcej statystyk, gry MOBA jak Dota2 czy league of legends będą w apce "w niedalekiej przyszłości", ponieważ ich wdrożenie będzie bardziej praco i czasochłonne, niż wdrożenie przeciętnej strzelanki. Domyślam się że chodzi o to, że w strzelankach mamy kilkunastu bohaterów do wyboru albo, jak w przypadku Counter-Strike - tylko kilkanascie broni do wyboru. Tymczasem w Dota2 jest kilkuset bohaterów i kilkadziesiąt broni/przedmiotów, w Lolu jeszcze więcej. Jak mamy mieć podgląd na gracza i jakimi herosami, z jakim setem przedmiotów i na jakich mapach grał, to rzeczywiscie jest sporo statystyk do wrzucenia. Nie mniej jednak każda z tych gier to miliony graczy i pewnie jeszcze więcej obserwatorów, a co za tym idzie wrzucenie każdej nowej gry do aplikacji będzie niczym nowa premiera i wypływac będzie kolosalnie na liczbę użytkowników, podnosząc ją o kilkaset %. Niestety nie znamy nadal daty oficjalnej premiery, ale mając zaklepane fortnite, lol i dota2, a i na pewno w międzyczasie inne gry(raczej strzelanki) to warto czekać.