w mojej ocenie Kerdos już się nie dźwignie, bez porządnego zastrzyku gotówki ta opcja jest nie możliwa, a tak na poważnie to chyba za mocno ufacie Panu RK, jeszcze raz wam piszę, że KK i RK to ta sama drużyna, zobaczycie że nie będzie żadnego wniosku zarządu do prokuratury, tu chodzi obecnie o jak najbardziej mętna wodę i powolne zwijanie tego kramu, (no może nie takie aż powolne, max do marca/2016)