Mimo że nagiełdzie od dawna można ją porównać do startupu przed którym dopiero batalia o zdobycie środków nie mówiąc już o jakichkolwiek projektach. Prezes, jak się go posłuchak, ma się warżenie że nie ma pojęcia o jakim kolwiek inwetstoaniui. Żaden projekt nigdy nie wypalił. Ta spółka tylko dlatego jeszcze nie padła bo sprzedała Modenę w czawsie boomu nieruchnomościowego (przypadek), i emisję po 20 zł. To jedyne co się udało, fuks, reszta tzw normalnej działalności to zabawa prezesa Moritza w biznes, niestety bez sukcesów i wypłacanie sobie dywi z pieniędzy z emisji. Ta spółka nawet w planach nie ma zysków, nie mówiąc już o zyskach bieżących .