Jak widać poziom na forum zaczyna coraz bardziej przypominać poziom na forum jakiegoś onetu. Pojawiają się coraz to nowe wynalazki piszące jakby 1 akcja była wyceniana na co najmniej parę złotych. Zysk z samej tylko sprzedaży LGL to obecny kurs akcji. Więc czy obecna wycena na giełdzie jest przeszacowana?:) Jak można się dalej podniecać stratą za samolot skoro jest to wiadome i wkalkulowane od początku roku? Jest wiele rzeczy budzących zastrzeżenia ale mimo to obecna wycena jest i tak niska. Niektórzy to nawet nie wiedzą kto jest akcjonariuszem i tylko rzucają puste hasła. Też mam wiele wątpliwości ale bez przesady...