IT potrzebują dużych zamówień publicznych. Tych nie ma więc odpada jeden silnik który powinien mocno ciągnąć. Coś się dzieje w ogóle niedobrego bo ten rząd ma głowę zajętą czymś zupełnie innym niż kupowaniem przyszłości. I mamy tylko wicie rozumicie, zbudujemy to wdrożymy tamto a wszystko z terminem za lata kiedy to już mam nadzieję uda się zapomnieć czego Polska dzisiaj doświadcza. Czekam z niecierpliwością na wyniki. Mam nadzieję, że spółka chociaż w jakimś zakresie ratuje się.