Spółka musi wydać na wypłatę dywidendy 2 mln 393 tyś 547 zł oraz wyemitować obligacje zabezpieczone dla głównego akcjonariusza. Spółka niedawno skupiła obligacje, więc może je teraz wyemitować. Zastanawiam się, czy wypłata dywidendy spowoduje jakikolwiek uszczerbek na finansach firmy i nie będę tego wyjaśniał. Cała ta operacja z dywidendą ma za zadanie (tak to rozumiem) zabezpieczyć na wszelki wypadek interesy firmy, a w szczególności interesy drobnych akcjonariuszy.
Firma od początku 2011 cierpiała na regularnym spadku cen miedzi i aluminium. Była zmuszona do przeszacowania znacznych zapasów (obecnie 22 mln zł) Przed trendem spadkowym firma zanotował 17 mln zysku rocznego. Ważne, by te ceny były stabilne lub rosnące.
Od stycznia ceny lekko rosną, a mi się zawsze marzy, aby znaleźć punkt przegięcia. Przegięcia makro, oraz przegięcia prawnego.
PS
Przepraszam za wyrażenie "tak to rozumiem". Winno być "tak to rozumię", ale korektor nie puszcza prawidłowej pisowni.
30 lat temu dziennikarz użył po raz pierwszy wyrażenia " w Bydgoszczy".
Mieszkający w miejscowości Bydgoszcza mówili " w tej Bydgoszczy"
Mieszkający w miejscowości Bydgoszcz, mówili " w tym Bydgosczu"
Gdy pierwszy raz usłyszałem " w Bydgoszczy" byłem zdziwiony nowomową (nie mam nic wspólnego z PO)
"ale nie ma żadnej alternatywy"
Dlatego sugeruję, aby nie brać pod uwagę zdania dziennikarza, który pisze o firmie Drop i nie ma wiedzy na tema który opisuje.