Co roku sprawdzam cenę akcji, a potem czytam wasze wpisy, bo jest to dla mnie jak oglądanie komedii.
Dziękuję wam za niezliczone łzy szczęścia, uwielbiam patrzeć, jak toniecie w tym szambie.
Miał być szampan i uwielbienie, a jest, jak jest - tani jabol i rozpacz.
Całuski ;****