W mojej ocenie TIM w III kw. może wypracować dodatni wynik finansowy. Uważam, że jest to nie lada wyczyn. Jeżeli przez dwa lata generowało się straty, to przekroczenie progu rentowności wydaje się wielkim osiągnięciem i w tym też kontekście trzeba oceniać wyniki. Oczekuję, że spółka w tym roku będzie generować niższe koszty, nawet przy lekko niższej marży, co spowodowane jest wojną cenową. Niższe koszty pozwolą Spółce wyjść na plus, mniej więcej milionowy na wyniku EBIT czy zysku netto. Zrobienie „czarnego wyniku” jest w tym przypadku czymś, na co warto zwrócić uwagę. Według mnie jest to już trwałe. TIM wrócił na ścieżkę zysku.
Czyli jazda do góry giełda to lubi kiedy w koncu spolka zaczyna zarabiać po gorszym okresie