Tfone idzie do dna

I obawiam się że któregoś dnia nie będzie odbicia. Firma podnosi ceny a w dzisiejszych czasach nawet dziecko potrafi kupić kontener ładowarek w chinach wystarczy wejśc na Allegro. Osobiście próby zakupu kiedy akcje były po 18 zł spełzły na niczym Dziś nie żałuję a oferta 1 z za sztukę to i tak żadna okazja i tak można stracić 50 procent z 20 groszy tez można stracić 50 procent. Sytuacja na rynku raczej taka że tf1 albo będzie ledwo się trzymać albo dmuchany balon z akcją wyolbrzymioną odzyskiwania komórek za certyfikat nie będzie trzymał tak długo powietrza i upuści. Spotkania z Pawlakiem też nie dadzą na dłuższa metę. Obawiam się ze zamiast skupić się na tym na czym tf1 powstał czyli na sprzedawaniu to zarządy bawią się w akcje wariacje waląc do dna. tf1 traci kliieintów bezpowrotnieno i co kolejna marka kolejna bańka ! To solorz kupi to kulczyk to jackson i żeby z zeta poszło na dwa zeta to musi skoczyć 100 procent kurs a gdzi e18 albo kurs z wejscia 27 zeta !!!! Noś mi się wydaje ze kasa jest pompowana w spólki tylko po co ? Tf1 sprzedaje komórki w Izraelu ? A w Polsce ledwo się grzebie ale to dobrze brzmi - Sprzedajemy w Izrelu albo sprzedamy w Kongooo albo w Amazonce tak to dobry marketing. Wszyscy Ci co dostali akcje ( pisze o pracownikach ) najaą morale żeby akcje poszły do góry bo przeciesz mają kupe kasy w akcjach tzn mieli bo już nie mają.

To tylko moje zdanie na ten temat Było inwestowac w elektrim :)

Piszcie kto ile uwalił na tfone wybierzemy króla akcesoriów gsm :)