szkodliwość czynu w tym wypadku niewielka, ale obrazuje, co mogą zrobić chłopcy z gpw, a my im możemy naskoczyć...
otóż ...
wystawiłem wczoraj z rana na S pakiecik 58k po 0,07 zł w jednym zleceniu (to ważne!), o 13:11 zaczeli mi go rozbierać; najpierw 2k, potem 3k(13:45) potem 1k(15:00) następnie 5k (15:43), znowu 5k(16:05) i jeszcze raz 5k(16:07) ... 16:10 .... czas na małe podsumowanie: z 58k poszło 21k, zostało 37k i spokojnie czekam na dogrywkę, bo przecież moje zlecenie pierwsze ... 16:20 ... pierwsza transakcja: 50k akcji po 0,07 (jakież zdziwienie: nie moje!) następna transakcja 27 K po 0,07(jest fajnie: moje), trzecia transakcja 15k po 0,07(niefart: nie moje), ostatnia transakcja 7k po 0,07(również nie moje !!), zostało 10k niesprzedanych akcji, mimo, że przemieliło się ok 100k papiera po 0,07 a zlecenie miałem pierwsze!!
można się fajnie bawić ?! i to bez alkoholu ! i
co o tym sądzicie ?