Wydaje się, że robi to już niemal od rok. Ciekawe tylko jaki ma ku temu powód, bo działania każdy widzi i może sobie ocenić.
Pomnicie jeszcze ten wpis.
Obstawiałem, że raportu nie pokaże w terminie ale przesunięciem o miesiąc to nawet mnie zaskoczył.
A może KNF by zbadał, kto robił podbitki przed zawieszeniem, bo wyglądało to słaboooo