uzasadniają , że wycofanie spółki z GPW odblokuje im jakieś możliwości większych zarobków (bo obecnie zyski na poziomie większego warzywniaka) , mają do wykupu zaledwie 3 mln akcji i zamiast zaproponować np. wartość księgową na akcję i temat zamknięty to oni wolą pieniaczyć . Już rok się sprawa wlecze w sądzie , a przy dobrych wiatrach to jeszcze ze 2 -3 lata może potrwać , a w gruncie rzeczy chodzi o ok. 6mln zł dodatkowo w wezwaniu , które już dawno by odrobili przy obrotach firmy ponad 0,5 mld rocznie ! to nie ! wolą krętaczyć na księgowości , pleść w sądzie bzdury o "dziecku" (że niby to Pamapol to, to ich "dziecko"- dość niechlujnie wychowywane jednak) , o trudnych warunkach (gdy wszyscy w branży zarabiają gruuubo)
zszargali nazwisko , własne dobre imię i jeszcze własnej firmie dorobią garba , lub gębę jak kto woli
to jest biznes polskich cwaniaczków i myślenie małorolnych dorobkiewiczów - oczywiście cudzym kosztem !
WSTYD RODZINKO ! WIELKI WSTYD ! na całą GPW !