Inwestorzy z długim stażem pamiętają wyczyny Leszka w tym LCC, a zwłaszcza jego debiut i słowa w mediach, które wielokrotnie kierował Leszek do akcjonariuszy zadłużonych w Getinie z dźwignią 1000% na te papiery. Trochę się tego uzbierało zanim doszedł GetBack i ostatecznie dobił gwóźdź.
Nie po drodze mi z PiS i nie po drodze z Czarneckim, byłym współpracownikiem SB https://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/leszek;czarnecki;wspolpracowal;z;sb,176,0,352432.html
Zamiast stawienia czoła problemom Idea Banku, Czarnecki zwyczajnie zwiał do Stanów. Jasne, jasne nie powiedział ostatniego zdania do KNF i innych organów, działając przez prawników. Jednak istnieją obawy, że oczekuje w swojej "norce" na przedawnienie roszczeń obligatariuszy, emerytów lokujących w obligacje i inwestorów wobec swojej osoby. Szczwany lisek