Jak ma się takiego szefa to nawet John D. Rockefeller nie pomoże. W tej spółce za każdym zakrętem, za każdym drzewem czai się wróg i szpieg.
Jak można mówić o spółce - wszystko jest OK, skoro żyją z wyprzedaży i wyprowadzają co się da na prawo i lewo - tu ukłon do Pani od kontaktów z akcjonariuszami. To jakaś farsa, tania prowincjonalna groteska.
Gdzie RN, gdzie komisja rewizyjna.
Czy ja ixiński mam jeździć na każde zebranie i jedną akcją blokować w ciemno wszystkie uchwały. Chyba zacznę się tak bawić . Ch ..j im w d...e jego mać.