Pamięć o tych, którzy odeszli… niespełniona sprawiedliwość wobec akcjonariuszy Energa
W tym czasie zadumy, gdy wspominamy tych, którzy odeszli, warto pomyśleć także o tych, którzy odeszli w poczuciu krzywdy i niesprawiedliwości. Wśród nich są drobni akcjonariusze Energa S.A. – ludzie, którzy zaufali państwu, uwierzyli w słowo, w uczciwość i w prawo.
To właśnie Prawo i Sprawiedliwość – partia, która w nazwie nosi te dwa słowa – odebrała im to, co gwarantowało im państwo prawa. Z dnia na dzień ich zaufanie zostało zdeptane, a decyzje polityczne PiS-u przekreśliły prawa tysięcy obywateli, którzy uwierzyli, że spółka skarbu państwa może być symbolem stabilności i uczciwości. Oszukano ich – bez skrupułów, bez refleksji, bez cienia wstydu.
Dziś wielu z tych ludzi już nie ma. Odeszli, nie doczekawszy się sprawiedliwości. Nie doczekali się przeprosin ani naprawienia szkody. I choć zmieniła się władza, Koalicja Obywatelska i jej partnerzy także milczą. Ci, którzy obiecywali przywrócić praworządność i naprawić krzywdy, odwracają wzrok. Sprawiedliwość wobec pokrzywdzonych akcjonariuszy Energa wciąż nie nadeszła.
Czy naprawdę w tym kraju sprawiedliwość jest tylko hasłem na wyborczych plakatach?
Czy nikt już nie ma odwagi stanąć po stronie zwykłego człowieka – tego, który zaufał, a został zdradzony?
Niech pamięć o tych, którzy odeszli, będzie wyrzutem sumienia dla wszystkich, którzy mieli naprawić krzywdę, a wybrali milczenie. Bo sprawiedliwość odkładana w nieskończoność – to sprawiedliwość, która umiera razem z ludźmi, którzy na nią czekali.