Patrząc na Monnari to tylko pozazdrościć intensywnego rozwoju LPP.
Nadszedł czas aby po publikacji wyników Monnari, o ile będą dobre, przycisnąć Pana Prezesa do dzielenia się ewentualnym zyskiem z akcjonariuszami. Dywidenda albo....
Dość tego dziadostwa.