Gdy ktoś chce zredukować ilość lub pozbyć się dużego pakietu akcji, jednym ze sposobów jest ogłoszenie dużej dywidendy, to zawsze przyciąga uwagę. Drobni zachęceni w taki sposób, przy odpowiednio stymulowanej cenie, odkupują akcje na poziomach zdecydowanie przekraczających zysk z dywidendy. Po pozbyciu się wspomnianego pakietu przez inicjatora pułapki i odcięciu dywidendy, zaczyna się dodatkowo redukcja całego wzrostu ceny pod dywidendę. W ten sposób ruchomy, sprzedany pakiet akcji zarobił 2,5zl, a dywidenda pochłonie połowę. Oczywiście wszystko szacunkowo .
Biorąc pod uwagę, że jesteśmy w wieloletnim, silnym trendzie spadkowym, a ruch pod dywidendę rozpoczął się z poziomu 5zł, to nie zdziwię się jak cena zredukuję w okolice 3,3zl
Na zamknięcie sesji z dnia zapisu (7,55zl), 1,77zl dywidendy już kosztuję złapanych 2,55zł, na chwilę tego wpisu (kurs 5zl)
I tu kłania się stara prawda: Jeśli coś wygląda zbyt dobrze by było prawdziwe, to nie jest prawdziwe!