Witajcie Panie i Panowie
Średnia 6 przy 14 000 akcjach.
Na razie mocno w plecy, ale wcale mnie nie rusza ta "chwilowa strata".
Sprzedałem na zero inne akcje, by jutro jeśli uda się zbić do 3,50 lub niżej, koparką załadować kolejne parę tysi :)
Mega czekam na to, co jutro się wydarzy, bo sądzę, że drugi raz aż taka okazja się nie powtórzy.
Może i nie siedzę na giełdzie kilkanaście lat, ale coś tu mi pięknie pachnie...