Hej, wydaje mi się, że jesteśmy blisko dna.
Dzis najwięcej akcji przemieliło się po 29 i 30 gr. Więc nie było to dzisiejsze minimum.
Spekulanci mają jednak ochotę obniżyć kurs do kilkunastu groszy.
To na co czeka mimo wszystko większość obecnych akcjonariuszy to powrót do wzrostów. Aby do tego doszło potrzeba moim zdaniem:
- pozytywnego infa, które nie wiadomo kiedy będzie (wpłata pierwszej transzy za LGL, sprzedaż Direct Zly, itp.), które spowodowałoby przypływ ulicy;
- wejście większego gracza, który objąłby co najmniej 5% akcji;
- napływ długoterminowych graczy, którzy mogliby pozabierać akcje obecnym spekulantom.
My zapakowani nie mamy wielkiego pola do popisu (forum nie wiele tak naprawdę daje). Na pierwszy punkt nie mamy wpływu (nikt nie ma wpływu na czas publikacji infa, ale po infie to spekulanci rozpoczynają większe zakupy, a ten większy wolumen i duży wzrost dopiero przyciągają ulicę).
Mamy za to potencjalny wpływ na punkt drugi i trzeci. Większego gracza przyciągnąć mogłaby bardziej stabilna wycena.
Dlatego w interesie większości tu obecnych jest bronić obecnego kursu.