Niepokój akcjonariuszy od pewnego czasu budzi kurs akcji Alterco oraz doniesienia prasowe o nieuzasadnionych wnioskach o upadłość. W obydwu przypadkach Zarząd spółki wielokrotnie zapewniał, iż nie ma powodów do niepokoju. Otoczenie rynkowe, które w ostatnim czasie utrudniło zdziałanie wielu spółkom z branży nieruchomości, nie oszczędziło również Alterco, którego przejściowe kłopoty dobiegają końca.
„Ostatnio na rynku można zaobserwować niepokojącą tendencję, kiedy to wnioski o upadłość, często bezpodstawne, wykorzystywane są jako element strategii negocjacyjnej. Wielokrotnie zapewniliśmy naszych inwestorów, iż nie ma powodów do niepokoju i tym razem również podtrzymam swoje stanowisko w tej sprawie. Nie przypuszczam, żeby Spółce groziła upadłość. Nie ukrywam, że mieliśmy przejściowe kłopoty, ale najgorsze jest już za nami ” – powiedział Mariusz Lewandowski, Prezes Alterco S.A.
Niska wartość rynkowa Spółki, nieco ponad 20 mln zł, w porównaniu z wartością księgową 274 mln zł spowodowała, iż w ostatnim okresie Alterco jest postrzegane przez wielu inwestorów jako zyskowna inwestycja średnio-terminowa.
„Przecena walorów naszej Spółki wynika głównie z faktu, iż do tej pory byliśmy świadkami niskiego obrotu na naszych akcjach i nawet nieduża transakcja mogła wpłynąć na ich kurs. Ostatnia fala spadków była niewątpliwie podyktowana decyzją Funduszu Idea, który gwałtownie wysprzedał nasze akcje. Tak jak wcześniej podkreślaliśmy, spadki które obserwujemy od dłuższego czasu są uwarunkowane czynnikami zewnętrznymi, a nie sytuacją wewnętrzną Spółki” – dodał Lewandowski.