Dwa lata temu pojawił się na GreenX i został autentycznym autorytetem i ekspertem spółki.
Podobnie jak teraz, roztaczał wspaniałe wizje o 8 miliardach odszkodowania, projektach, złożach, górach złota...
Jego posty cieszyły sie ogromnym powodzeniem, dostawał dziesiątki zielonych łapek, nagonił na akcje dziesiątki osób.
Mimo nieśmiałych ostrzeżeń niektórych, że to zwykły nagon, cieszył się u wisielców szacunkiem, niczym Rachoń w Republice.
I nagle... sprzedał wszystko, publikując już słynny dziś wątek" Podziękował i życzę wam powodzenia".
Jedną ręką pisał peany o spólce, drugą sprzedawał. Wątek można poczytać, jest podbijany przez REDA ku przestrodze.
Wywołało to skrajne oburzenie potopionych, od tego czasu jest symbolem krętactwa i dwulicowości. Od tygodni znowu trolluje na wzrosty, ale się przeliczył, bo kupował w okolicach 2 zł. Nie ma wątpliwości, że wszystko sprzeda na pierwszej lepszej podbitce, więc traktujcie jego kocopoły z przymrużeniem oka.