Prawo słowackie dopuszcza utworzenie nowych linii na bazie linii upadłych dopiero po upływie 5 lat od upadłości, tzn. najwcześniej we wrześniu 2014 roku. Najwięcej stracili wierzyciele i obligatariusze. Poza tym banki wypłaciły jednak kasę za niezrealizowane bilety.Nie sądzę, aby w 2014 roku ktoś cokolwiek próbował jeszcze wznawiać. Rząd Słowacji nie spłacił długów SkyEurope, ponieważ była to prywatna linia sfinansowana głównie z funduszy konsorcjów bakowych EBRD i ABN AMRO. Akcje z rachunków same nie znikną i nikt nie zechce ich teraz kupić.