Po wiadomosciach o planie budowy w Polsce duzej ilosci silosow w krotkim czasie w dniu 10.05. cena akcji FEERUM wzrosla ponad 14 % do 6,25 zl, max w tym dniu _ 6,50 zl. 11.05. otwarcie 6,25 , po kilku transakcjach cena 6,60 i wowczas zaczal sie SHOW jednego AKTORA. Najpierw sprzedaz od 6,40 do 6,00 zl i ustawienie szlabanu ponad 17000 szt i za tym 20000 szt. Po kilku transakcjach w szybkim tempie zostalo 7069 szt, wtedy ON dolozyl 20000 do tej ilosci. Po krotkim czasie ustawiono sprzedaz na 5,75 zl i kilka razy po kupnie tej ilosci pojawialo sie nowe 10000 szt. Z wykresu wynika, ze w styczniu byla cena max 6,75 zl, pozniej w nastepnych miesiacach 6,40 i 6,20 zl. Tak wiec 6,25 zl 10 maja nie bylo czyms nadzwyczajnym. Ktos napisal , ze duzy inwestor wychodzi z akcji. Gdyby zaczekal na rozwoj sytuacji prawdopodobnie max byloby wieksze niz 6,60 zl. Calkowity obrot wynosil 108 tys akcji. Zalozmy, ze SHOWMAN sprzedal 80 tys, to liczac srednio tylko 60 gr wiecej ponad 5,75 zl jego strata wynosi okolo 50 tys zl. Szlaban podazowy nie jest nowoscia na malych spolkach. Chodzi o kupno zlewej strony po nizszej cenie. Obserwowalem cala sesje, robiac notatki i wiem, ze prawie wszyskie transakcje byly po 5,75 zl i bardzo malo sprzedazy na lewa strone. Licze, ze w/wym wiadomosci plus wzrost obrotow zwroca uwage innych wiekszych inwestorow i ta dziwna sytuacja zmieni sie.