Rower kupiony rok temu u konkurencji dziś wymaga serwisowania i części od dystrybutora. Fajnie się to wszystko kręci. Ciekawe czy zamknięcie rynku rosyjskiego wpłynie na poprawę podaży sprzętu, a zarazem czy embargo na surowce nie nakręci jeszcze bardziej koniunktury na dwa kółka.