Schemat grania tutaj jest ten sam jak u wszystkich śmieciowych spadziów jak Brusso i Danielson. Obrzydzają spółkę, mają kilka tysi i rzucają akcjami. Niedoświadczeni gracze w panice sprzedają za bezcen a mocodawcy tego ludzkiego odpadu kupują znacznie niżej. Będzie sukces, lub spekuła się rozkręci to opchną w rynek za więcej. Proste.