słuszna uwaga i komunikat managementu w stylu "król jest nagi, nie ma nic" to zawsze strzał w kolano - albo (niestety) celowe działanie.
Komunikacja to podstawa, dla spóki z GPW to znaczący % jej wartości - tak buduje się brand i lojalność akcjonariatu.
Jesli ktoś nie potrafi się komunikować powinien zrezygnować ze stanowiska, lub w ostateczności outsorcing'ować agencję PR aby mu kleciła komunikaty...heh na dziś można to robic za darmo via ChatGPT lub Gemini...AI genialnie sobie z tym radzi.
Zobaczymy co będzie, jeśli ta firma ma żyć, to nie ma lepszej sytuacji tzn. "bycie producentem w państwie frontowym z siedzibą blisko teatru działań" - działać trzeba teraz - a te działania można komunikować - to odbije się na papierze.