Koledzy,
nabyłem spory pakiecik tego jakże emocjonującego "emitenta" :) na samym dołku po 4 i 5 (średnią mam 4,13gr).
oddałem część za 8 (wyjąłem wkład własny) i nadal mam kilka setek .... już bez własnego ryzyka.
jak myślicie - wyjąć teraz po 6/7 czy zakopać do skrzyni na długi czas i albo się miło zaskoczyć albo po prostu nie zarobić nic ? :)
proszę o komentarze.