Wielu "mądrych" tak jak kiedyś przy początkach Columbusa ostrzegają, radzą i... wkurzają się. Czemu? Bo nie mają jak kupić tych akcji. Prawie 100.000 akcji nie skupicie, bo Wam ich nie dam. Obstawiam, że inne znajdują się w konkretnych ludziach, którzy znają się na giełdzie i wiedzą, że będzie ten sam scenariusz co na Columbusie. A teraz chwila prawdy. Wiecie czemu są takie zawieszki?
linkTych akcji po prostu nie ma! Nie ma i na razie nie będzie! Powtarzam ta spółka najlepsze ma dopiero przed sobą. Cieszę się, że po raz kolejny miałem nosa. Ja spokojnie czekam a Wy czekacie na skoczków, którzy kolejnego dnia wracają i chcą dokupić kilkadziesiąt procent wyżej. Taka jest rzeczywistość. Kilka dni temu ktoś na prawdę grupy na zawieszce sprawdził ilu chętnych do sprzedaży jest na spółce. Wystawiając zlecenie zakupu 100.000 akcji doszedł aż do stanu równowagi dopiero przy poziomie 50 zł! Kosmos. Tak więc pamiętajcie, że targety w przypadku takich spółek liczone są w tysiącach procent a nie kilkudziesięciu złotych. Pozdrawiam