Czyżby T. I . po 20 latach dał sobie spokój z kierowaniem w spółce. Może to i dobrze dla mniejszościowych .Może nowa przewodnicząca rady zwróci uwagę iż wszystkim akcjonariuszom z zysków firmy coś się należy n.p. w postaci dywidendy .Bo przez ostatnie 24 lata kroili tylko dla siebie zarząd i członkowie rady.Pomimo tego iż decydenci chwalą się komunikatach iż w spółce stosowane są zasady dobrych praktyk dotyczących spółek akcyjnych.