To Last Energy brzmi jak Last Generation, ostatni gasi światło. Nikt już nie chce kotłów na parę, drewno, olej czy węgiel. Stare kotły idą do muzeum/na złom a za nimi podąża ENI. O atomie nie mają pojęcia to może chociaż trawniki przystrzygą, wystarczy kilka kosiarek. Gorzej jak teren za foliują i wysypią grysem. Zero nadziei na poprawę.