Miał miejsce debiut na NC spółki Zeneris. I strasznie mi on przypomina to co dzisiaj się dzieje z najnowszym bohaterem. Pierwszego dnia potężny zjazd kursu potem tylko gorzej i przy zanikających obrotach dziś spółka jest notowana za 30% debiutu. Przy czym mając pakiet typu kilka k nawet nie ma jak wyjść. A na forum? W pierwszych dniach spora grupka zachwalaczy, wizjonerów (spółka z segmentu OZE a debiut w hossie), optymistów. A dziś? pies z kulawą nogą tam nie zagląda. Tu pewnie będzie podobnie. No chyba że wcześniej zwojują USA jak pisał tu jeden koleś. No i przenosiny na Nasdaq (to ode mnie)