Dziwi mnie zachowanie inwestorów . Relpol od 2011 roku przynosi zyski . Gdyby w 2012 roku nie było euro to relpol nie miałby takich zysków w tamtym okresie . Liczy się raczej rok 2011 i progres w 2013 po półroczu który jest lepszy od półrocza 2011 roku . 2012 rok to było zdarzenie jednorazowe a Wy wpadacie w histerię , że w tym zarobi mniej . Sądzę , że ktoś korzysta na tym że traktujecie tą spólkę jak zgniłe jajo . No cóż zobaczymy kto będzie miał rację . Pozdrawiam .