Dzisiejsza debata z 26 lipca na temat REIT z korzyścią dla Reino Capital:
Ruszyły prace nad polską ustawą o REIT-ach. Z zagranicznych doświadczeń wynika, że kluczem do jej sukcesu będzie trafienie w oczekiwania inwestorów
W poniedziałek 26 lipca po raz pierwszy ma się oficjalnie spotkać międzyresortowy zespół, którego zadaniem jest opracowanie ustawę o firmach inwestujących w nieruchomości (FIN). Pokieruje nim wiceminister rozwoju Anna Kornecka, znaleźli się w nim też m.in. dwaj wiceministrowie z resortu finansów i szefowie Narodowego Banku Polskiego, BGK, Giełdy Papierów Wartościowych, Polskiego Funduszu Rozwoju i Komisji Nadzoru Finansowego. Start: Międzyresortowy zespół, którym kieruje Anna Kornecka wiceminister rozwoju, pracy i technologii, wyłoni propozycje przepisów o m.in. o dopuszczalnych grupach inwestorów czy formie opodatkowania polskich REIT-ów. Przemyslaw Blechman
Jak powiedziała nam Anna Kornecka po powołaniu zespołu, przed oficjalnym poniedziałkowym już wcześniej były nieoficjalne spotkania, potwierdzające wolę wszystkich uczestników, by w końcu stworzyć ramy prawne dla funkcjonowania w Polsce REIT-ów (Real Estate Investment Trust). Te nazywane po polsku FIN-ami podmioty działają w innych krajach jako notowane na giełdzie firmy lub fundusze, które inwestują w nieruchomości i wypłacają akcjonariuszom zyski z wynajmu. Dyskusja, jak mają działać w Polsce, trwa od kilku lat. Ostatnie podejście do ustawy o polskich REIT-ach zakończyło się powstaniem projektu, który ostatecznie nie stał się przedmiotem prac Sejmu.
Prace zespołu mają doprowadzić do stworzenia projektu przepisów o formie prawnej, dopuszczalnych grupach inwestorów oraz przedmiotach inwestycji, w które będą mogły inwestować FIN-y, formy opodatkowania oraz monitorowania i nadzoru nad FIN-ami.
Inwestor przede wszystkim Zdaniem Jakuba Pacholca, zarządzającego funduszem REIT w Mount TFI, sukces polskiej ustawy będzie zależał od tego, w jakim stopniu regulacja będzie zrozumiała i atrakcyjna dla inwestorów. Mount TFI jest pierwszym w Polsce TFI wyspecjalizowanym w zarządzaniu funduszami nieruchomościowymi oraz private d. Łączna wartość aktywów pod zarządzaniem przekracza 800 mln zł. Towarzystwo od ponad 3 lat zarządza funduszem inwestującym w globalne REIT-y, któremu inwestorzy zdecydowali się powierzyć już niemal 40 mln zł. – Patrząc historycznie, pierwsza ustawa o REIT-ach w 1960 r. w USA była inicjatywą oddolną i miała służyć temu, żeby inwestorzy mogli lokować kapitał w nieruchomości, które są aktywami co do zasady drogimi i niepodzielnymi. Większość z nas nie może kupić galerii lub biurowca – a jeśli już, to raczej poprzez jakiś wehikuł do inwestowania. Wtedy jednak natrafi na przeszkodę w postaci podwójnego opodatkowania – mówi Jakub Pacholec. Polega ono na tym, że najpierw opodatkowany jest zysk z wynajmu biurowca, a potem dochody inwestorów ze wspomnianego wehikułu. Te dwie wady – czyli niepodzielność i podwójne opodatkowanie – miała wyeliminować wspomniana ustawa w USA. Dzięki niej można zainwestować w relatywnie nieduży udział w budynku będąc opodatkowanym tylko raz, tak jakbyśmy kupili mieszkanie na wynajem. Nieruchomości Najważniejsze informacje z branży nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych. Wiadomości, komentarze i analizy rynkowe.
Korzyść, ale realna
Oceniając poprzednie podejście do polskiej ustawy o REIT-ach, Jakub Pacholec zwraca uwagę na to, że projekt miał dość skomplikowany mechanizm naliczania podatku. Jego autorzy uznali między innymi, że odpisy amortyzacyjne nie będą uznawane za koszt podatkowy. W efekcie, pomimo zastosowania relatywnie niskiej stawki podatkowej (miała wynosić 8,5 proc.), inwestorzy realnie nie uzyskiwaliby istotnych korzyści. Zdaniem zarządzającego w Mount TFI ważne jest również, aby dostęp do inwestowania w REIT-y miały też – a może przede wszystkim – instytucje. Historia rynków rozwiniętych pokazuje, że REIT-y są efektywnym narzędziem długoterminowego oszczędzania. – W systemach emerytalnych chodzi o przeniesienie strumienia pieniędzy z realnej gospodarki do posiadaczy kapitału, np. do emerytów. Nieruchomość – park logistyczny, biurowiec – pracuje, generuje dochody z czynszu, które w najprostszy możliwy sposób transferowane są do oszczędzających – tłumaczy Jakub Pacholec.
Nie ma rynku nieruchomości
Za najważniejszą zasadę przy tworzeniu regulacji Jakub Pacholec uznaje to, że REIT-y powinny mieć dostęp do całego spektrum sektorów nieruchomości. – Naszym inwestorom powtarzamy, że nie ma jednego, monolitycznego rynku nieruchomości – jest wiele różnych subsegmentów, które pracują w zupełnie odmienny sposób. To, jak radzą sobie mieszkania w Warszawie, nie ma nic wspólnego z tym, jak radzi sobie park logistyczny pod Trójmiastem, a galerie handlowe w USA nijak się mają do sektora mieszkaniowego w Niemczech – podkreśla menedżer Mount TFI.