Refleksje przy piąteczku.

Kolejna sesja i najgorszy papier w całym indeksia. Trzykrotnie słabiej od indeksu. Na horyzoncie nie widać nic co mogło by zmienić ten obraz. Przyszły tudzień z dużym prawdopodobieństwem będzie testem 120zł. Nie ma co się rozpisywać nad obrotami .Obroty to wypadowa sprzedaży i kupna więc każda ze stron będzie piała z zachwytu dla siebie. Spółka stała się pośmiewiskiem i piaskownicą dla kilku "graczy" . Zabawy AQR w 0,01 % co drugi dień by pokazać się w rejestrze. wszystko to to kabaret. I tylko czasu szkoda, ile to już trwa ? kolejne miesiące marazmu. I mówię Wam tu niky nic, żadne wyniki , żadne Phantom Liberty. Papier ruszy jak fundy tak zechcą a kiedy to będzie wiedzą tylko one. Papierem nie jest zainteresowany żaden poważniejszy kapitał dla tego mamy to co mamy. A do wszystkich znawców , czarnoksiązników i tych od szklanej kóli jak przez kolejny rok dwa lub kto wie ile dzień w dzień będziecie pisać o wzrostach to w pewnym momencie wam się oczywiście spełni ale czy o to chodzi ? pisanie przez kilka lat dzień w dzień bo mają miliony do odkupu ........ to takie codzienne pocieszanie się dla lepszego samopoczucia i życia w iluzji. A ja bym chciał by to walnęło w 2-3 sesje na 50zeta by fundusze rozliczyły tam krótkie poycje bo wówczas był by czas na stabilny i długotrwały wrost i jestem pewien że wszyscy wiszący na różnych poziomach jeśli by wytrzymali wyszli by z tj zabawy zarobieni w znacznie krótszym czasie,