okaze sie po dzisiejszej sesji kto mial racje tak naprawde.
czy trol(e) wzrostowy, ktory z jednego IP adresu pod przynajmniej czterema nikami zagrzewal do jak najwiekszego kupna czy rynek, ktory zweryfikuje wczorajasz podbitke.
poza tym podpisanie listu intencyjnego na budowe farmy, myslisz ze to az tak dobry sygnal do wzrostow o 30-40 procent?