Ales przytoczył argument. Koncert zyczeń - kazdy chce zarabiać .
Trzeba spojerzec prawdzie głeboko w oczy - i zobaczyc coś . Ja tu nic nie widze i nie widze woli wspólpracy zarządu w celu wyjścia z marazmu. Dlaczego ? - od pól roku jest systematyczny zjazd praktycznie bez wolumenu - zarząd co robi ? czy powołuje animatora , czy wykupuje akcje jak to sugerował jeden z forumowiczów - NIE , zarząd ma to w .... poważaniu.
A w sytuacji gdy spólka "spychana jest w niebyt" - a to się teraz dzieje , naturalna reakcja zarzadu powinno byc rzucenie koła ratunkowego .